Urodzinowe szwędanie

By in
174
Urodzinowe szwędanie

U nas minus tutaj plus… szczęśliwi Ci, co w ciepłym żyją.
Na przełomie stycznia i lutego mam urodziny, dlatego prawie każdego roku chcę spędzać ten czas na tzw. zwiedzaniu – szwędaniu. Uwielbiam dni spędzone w miejscach, gdzie nie tylko jest coś dla duszy, ale i dla ciała. Ten wyjazd dedykowany był wizycie w Muzeum Akropolu w Atenach. Obiekt zrobił na mnie spore wrażenie z uwagi na światło, które architekci pewnie świadomie “poprowadzili” tak, aby ekspozycja była w cieniu. Co nie oznacza, że zastosowano oświetlenia sztucznego. Światło z zewnątrz przyciągało do wielkiej galerii szkła przez, która w pełnej krasie prezentuje się wzgórze ateńskie. Interesujący zabieg architektoniczny czy wystawienniczy. Muzeum Wzgórza Ateńskiego, w którym nie ma wzgórza. Zachowane artefakty wyeksponowane w miejscach, które pozwalają odczuć ich imponujące gabaryty.

Wokół Muzeum klasyczna Plaka z zachowaną siatką ulic i niskiej zabudowy. Równolegle do Wzgórza wije się Aleja przy której mieszczą się ciekawe wille z różnych okresów architektonicznych. Jedna szczególnie mnie ujęła swoją prostotą i wyborem materiałów.

54321
(0 votes. Average 0 of 5)
Leave a reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *